tag:blogger.com,1999:blog-7776859017462721216.post5580785017033868710..comments2023-04-25T13:36:53.533+02:00Comments on Tatuś - Bajarz: Poślizgu się nie uniknie... oraz rozmowy rodziców o dzieciach i o wspomnieniach.Tatuś-Bajarzhttp://www.blogger.com/profile/10054152465538623917noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-7776859017462721216.post-85869616238192111802014-04-09T12:01:41.602+02:002014-04-09T12:01:41.602+02:00A gdzie ja napisałem, że "wyłącznie" :P....A gdzie ja napisałem, że "wyłącznie" :P. "Nie przyznajemy, nie przyznajemy...", a Młody do poniedziałku rozkojarzony chodził :DTatuś-Bajarzhttps://www.blogger.com/profile/10054152465538623917noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7776859017462721216.post-44140025721315269712014-04-09T11:42:00.961+02:002014-04-09T11:42:00.961+02:00Ej, ale wcale nie rozmawialiśmy WYŁĄCZNIE o dzieci...Ej, ale wcale nie rozmawialiśmy WYŁĄCZNIE o dzieciakach. I do malinki jednak się nie przyznajemy ;)Żukowahttps://www.blogger.com/profile/13318165183421837080noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7776859017462721216.post-78125255426869179142014-04-09T00:14:39.778+02:002014-04-09T00:14:39.778+02:00Lavinko - ale z drugiej strony - w świecie korpodz...Lavinko - ale z drugiej strony - w świecie korpodzionków i skupionego na problemach w pracy i z pracą, taka odmiana tematu pogawędki może być bardzo odprężająca.Tatuś-Bajarzhttps://www.blogger.com/profile/10054152465538623917noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7776859017462721216.post-28609556564620868962014-04-09T00:10:39.103+02:002014-04-09T00:10:39.103+02:00Hmm... może jemu faktycznie o to chodziło, tylko T...Hmm... może jemu faktycznie o to chodziło, tylko Tatusiowi-Bajarzowi się pozajęczyło - w końcu był niewyspany :)Tatuś-Bajarzhttps://www.blogger.com/profile/10054152465538623917noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7776859017462721216.post-5074686549825395682014-04-08T23:57:43.760+02:002014-04-08T23:57:43.760+02:00Wszystko pięknie tylko przez te zmianę czasu spali...Wszystko pięknie tylko przez te zmianę czasu spalismy o godzinę krócej. I drugi tatuś sie pomylił bo dziecię powinno być śpiące o godzinę później a nie wczesniej.<br />Nie znosze tego przestawienia czasu. Juz jako tako mała chodziła spac o 20-21 a tu zegarki do przodu i weź wytłumaczyć ze ma iść spac o godzinę wczesniej... Artystyczna Duszahttps://www.blogger.com/profile/15058068645190609104noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7776859017462721216.post-5624340262686920832014-04-08T23:57:38.082+02:002014-04-08T23:57:38.082+02:00Dlatego unikam jak ognia towarzystwa rodziców. Tyl...Dlatego unikam jak ognia towarzystwa rodziców. Tylko kupy, niewyspanie, plany nie do zrealizowania i inne nieszczęścia typu brak umiejętności dogadania się z teściami. Nie potrafię znaleźć z nimi wspólnego języka. Wysypiam się, podróżuję bez dziecka, podrzucam je babci i wujkowi, a co. Nie mam samochodu, więc nie muszę wciskać dziecka do fotelika samochodowego, do fotelika rowerowego chce włazić sama i jeździć z nami. :)lavinkahttps://www.blogger.com/profile/12121055586855735835noreply@blogger.com